click here to find out more clara et sarah se partagent quatre bites. 3gp hindi halia hill special handjob.
Close

Jazda figurowa na... drodze

Jazda samochodem w zimie to nie lada sztuka, bliższa często łyżwiarskim popisom niż prowadzeniu auta. Niestety niekontrolowane poślizgi często kończą się drobnymi stłuczkami lub na poboczach i słupach. I choć takie kolizje są raczej niegroźne dla zdrowia, to boleśnie biją po kieszeni.

Pierwsze ataki zimy już za nami. W październiku i listopadzie z opadami śniegu zetknęło się większość regionów kraju. To jasny sygnał, że grudzień i „prawdziwa” zima coraz bliżej, a kierowcy mają ostatnią szansę, aby przygotować się do trudnych warunków. Warto przy tym pamiętać, że często nawet łańcuchy, najlepsze opony zimowe i kursy kontrolowanych poślizgów nie pomogą uniknąć drobnych kolizji i ich przykrych następstw. A są to głównie straty finansowe, przed którymi chronią nie umiejętności prowadzenia auta, ale… ubezpieczenie autocasco.

Kierowcy nie zawsze decydują się na zakup ubezpieczenia AC, które w przeciwieństwie do OC nie jest obowiązkowe. „W ten sposób trochę oszczędzę”, myślą często właściciele aut i to jest zgubne, bo każda szkoda z winy kierowcy oznacza, że za naprawę wszystkich uszkodzeń musi płacić z własnej kieszeni. A w zimie przecież o kolizję nietrudno. Dotyczy to zwłaszcza przypadkowego „parkowania” w zaspach i na słupach, które są rezultatem utraty kontroli nad autem na śliskiej jezdni – komentuje Maciej Kuczwalski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia.

Jak tanio kupić dobre ubezpieczenie?

Większość kierowców, którzy chcą kupić polisę AC, zwraca uwagę przede wszystkim na cenę. Nic w tym dziwnego, bo w zależności od firmy, jeden kierowca może za ubezpieczenie dla siebie przepłacić nawet kilkaset złotych! Na pierwszy rzut oka trudno jest jednak porównać oferty wszystkich ubezpieczycieli, bo zajmuje to mnóstwo czasu, a agenci każdej z firm zawsze przedstawiają swój produkt jako „najlepszy i niepowtarzalny”. Ten kłopot można jednak rozwiązać, wybierając się do multiagencji, której doradca ma dostęp do ofert kilkunastu ubezpieczycieli. Dzięki takiemu porównaniu kierowca zobaczy, jakie są ceny i przekona się, że są także oferty AC na jego kieszeń. Wizyta u doradcy to więc z jednej strony szansa na oszczędność, z drugiej natomiast możliwość dopasowania zakresu ochrony do własnych potrzeb.

– To bardzo ważne, aby posiadać taką polisę, której zakres jest jak największy i wybrać ofertę zawierającą dodatki. Zimą najważniejsze jest, aby do ubezpieczenia dodane było assistance, które gwarantuje m.in. holowanie, gdy zaparkowane z dala od domu auto nie chce odpalić czy też pomoc na wypadek zamarzniętych zamków i rozładowanego akumulatora – mówi Maciej Kuczwalski z multiagencji CUK Ubezpieczenia.

Jazda figurowa na drodze – artykuł do pobrania

big tits group