
Pożar w sobotę, złodziej wejdzie oknem
Co roku w Polsce dochodzi do ponad 27 tys. pożarów* i 21 tys. włamań** do obiektów mieszkalnych. Zbliża się okres wakacyjny, podczas którego często kusimy los pozostawiając swój dobytek bez dodatkowych zabezpieczeń. W konsekwencji może się okazać, że nie będziemy mieli do czego wrócić. O czym zatem warto pomyśleć zanim na dobre oddamy się letniej beztrosce?
Najwięcej pożarów na Mazowszu i Śląsku
W latach 2004 – 2013 najwięcej interwencji straży pożarnej odnotowywano w soboty i niedziele w godzinach popołudniowych i wieczornych. Pożary w obiektach mieszkalnych wybuchały najczęściej w województwie mazowieckim i śląskim, w związku z tym to te województwa odznaczają się bardzo wysokim Stopniem Zagrożenia Pożarowego (SZP). Wartości bezwzględne w tych województwach to odpowiednio 22 tys. i 19,9 tys. i 16,3 tys. pożarów rocznie. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, równie duże zagrożenie występuje w województwie warmińsko – mazurskim – 108 pożarów i dolnośląskim – 105. W jaki sposób można się zabezpieczyć przed ewentualnym zagrożeniem? Przed wyjazdem na wakacje warto zrobić przegląd instalacji elektrycznej. Jednym ze sposobów jest skorzystanie z pomocy towarzystwa ubezpieczeniowego, które zajmuje się między innymi oceną ryzyka pożarowego. Inżynierowie na podstawie analizy dokumentacji oraz oględzin miejsca zamieszkania, wskażą nam elementy, które mogą stanowić zagrożenie, a także zaproponują odpowiednie rozwiązania. Ich zastosowanie zmniejszy ryzyko powstania szkody, a zwiększy poczucie bezpieczeństwa.
Rola towarzystw ubezpieczeniowych nie ogranicza się jedynie do podpisywania umów z klientami. W kwestii zagrożenia pożarowego, zajmujemy się szeroko pojętą działalnością prewencyjną. Zapewniamy specjalistów oceniających stopień zagrożenia pożarowego, jak również edukowaniem społeczeństwa. Niejednokrotnie nasze rekomendacje w kwestii bezpieczeństwa okazały się kluczowe przy podjęciu decyzji o zmianie instalacji elektrycznej i wyeliminowaniu tym samym jednego z najgroźniejszych ryzyk. Ma to wpływ także na wysokość składki ubezpieczeniowej – mówi ekspert z Concordii Ubezpieczenia.
Dla nas wakacje, dla włamywaczy czas wzmożonej pracy
Jednak nie tylko pożary są zagrożeniem dla mieszkań podczas naszej nieobecności. W ubiegłym roku doszło do ponad 21 tys. włamań do budynków mieszkalnych. Tutaj również prym wiodą województwa mazowieckie i śląskie. Według danych Komendy Wojewódzkiej Policji, w 2014 r. na Mazowszu doszło do 3536 włamań, a na Śląsku do 2604. Wykrywalność tego typu przestępstw waha się między 7,71 a 47,14 proc. Jak podkreśla policja, wielu włamań udałoby się uniknąć, gdyby nie nasza beztroska i… lenistwo. Pomimo posiadania zabezpieczeń w postaci alarmów, czy rolet antywłamaniowych, właściciele mieszkań i domów po prostu z nich nie korzystali. To właśnie przekonanie, że wyjście „tylko na chwilę” nie stanowi zagrożenia dla naszego dobytku okazuje się najbardziej zgubne. Oczywiście złodzieje są w stanie złamać praktycznie wszystkie rodzaje zabezpieczeń, ale to wymaga czasu. Jest szansa, że podczas ich pokonywania, włamywacz zostanie przyłapany na przykład przez sąsiada lub po prostu zrezygnuje z kradzieży ze względu na za duże ryzyko. W jaki sposób złodzieje dostają się do naszych domów? Najczęściej wybierają źle zabezpieczone okna i drzwi, ale zdarza się także włamania balkonem lub piwnicą. Ze względu na niską wykrywalność tego typu przestępstw, warto brać pod uwagę najgorszy scenariusz i ubezpieczyć nasz dobytek.
Jeśli czegoś nie możemy odzyskać, to warto chociaż zabezpieczyć się, aby otrzymać zwrot równowartości.
Ubezpieczyć można praktycznie wszystko , ale warto przemyśleć, co może stanowić cenny łup dla złodzieja. Są to zazwyczaj ruchomości domowe, czyli sprzęt RTV/AGD, czy wysokiej klasy sprzęt elektroniczny i przedmioty kolekcjonerskie – mówi ekspert z Concordii Ubezpieczenia.
Składka ubezpieczenia zależy przede wszystkim od zakresu ochrony i wysokości sumy ubezpieczenia, które wskaże właściciel nieruchomości. To on powinien ustalić najwyższą możliwą wartość swojego mienia, które będzie podstawą do wypłaty ewentualnego odszkodowania. Stosowanie zabezpiecze pozwala uzyskać zniżki. Istnieją na rynku takie polisy, które oprócz ochrony przed włamaniem, gwarantują nam także zabezpieczenie w razie pożaru lub zalania. Podczas wyboru ubezpieczenia należy szczegółowo opowiedzieć doradcy o tym, co chcemy chronić, aby zakupiona polisa w maksymalny sposób odpowiadała naszym rzeczywistym potrzebom.
* Dane z „Czerwonej Księgi Pożarów”
** Danie Komendy Głównej Policji
Chroń mieszkanie przed pożarem i włamaniem – artykuł do pobrania