click here to find out more clara et sarah se partagent quatre bites. 3gp hindi halia hill special handjob.
Close

Rośnie popularność indywidualnych pakietów medycznych

W pierwszej połowie tego roku na prywatne ubezpieczenia zdrowotne wydaliśmy aż 237 mln zł, to o 23 proc. więcej niż rok wcześniej. Obecnie w Polsce jest już ponad 1,3 mln ubezpieczonych.

 

Tak wynika z danych opublikowanych przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PIU). Wzrost liczby ubezpieczonych w I półroczu 2015 r. o 40 proc., wynika przede wszystkim z mocnego przyrostu liczby osób posiadających polisy indywidualne (o 80%). Obecnie 218 tys. osób posiada w Polsce indywidualne, prywatne ubezpieczenie zdrowotne.

 

– Wzrost liczby umów indywidualnych to kontynuacja tendencji, na którą zwracaliśmy

uwagę już po I kw. 2015 r. Wielu klientów poszerza swoje dotychczasowe umowy ubezpieczenia na

życie np. o polisy lekowe. Stąd lawinowy wzrost liczby nowo zawartych umów – mówi Dorota M. Fal,

doradca zarządu PIU ds. ubezpieczeń zdrowotnych.

 

Najbliższa wizyta u endokrynologa za 3 lata

Średnia długość oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty wynosiła w Polsce w ubiegłym roku 2,7 miesiąca*. Nie powinien zatem dziwić fakt, że rośnie zainteresowanie Polaków pakietami medycznymi, w ramach polis grupowych i indywidualnych.

Wydolność państwowej służby zdrowia nadal pozostawia wiele do życzenia. Media regularnie informują o absurdalnie długim czasie oczekiwania w kolejkach do specjalistów. Na przykład: aktualnie, na wizytę u endokrynologa w Grodzisku Mazowieckim trzeba czekać do 12 października 2018 r. (czyli ponad 800 dni!), a w większości przypadków na Mazowszu, endokrynolog już nie przyjmie nas w tym roku. Natomiast najbliższy termin wizyty u hematologa w Radomiu to 7 lipca 2016 r. Takich „chorych” przypadków jest w Polsce tysiące. Problemem są nie tylko kolejki do specjalistów, ale także długi czas oczekiwania na badania diagnostyczne. Według Barometru WHC, w ubiegłym roku na badania musieliśmy czekać średnio 1,7 miesiąca.

Szukamy alternatywy

Wobec niesatysfakcjonującej wydolności państwowej służby zdrowia i długich kolejek do specjalistów, rośnie zainteresowanie możliwościami leczenia zapewnianymi przez ubezpieczenia. W całym 2014 roku klienci zapłacili za ubezpieczenia zdrowotne 400,9 mln zł, o 19 proc. więcej niż w 2013 r. (dane PIU). Najczęściej na szybszy dostęp do specjalistów można liczyć w ramach ubezpieczenia grupowego oferowanego przez pracodawcę. W 2014 r. liczba osób posiadających taką ochronę wzrosła mocno, bo aż o 27 proc. Składka z kolei wzrosła o 21 proc. do 332 mln zł.

Pakiet medyczny w ramach ubezpieczenia grupowego umożliwia jego posiadaczowi korzystanie z pomocy lekarzy specjalistów oraz z określonych procedur medycznych praktycznie bez kolejek i z minimalnym czasem oczekiwania – tłumaczy Piotr Maciągowski, Prezes Zarządu Idea Partners Group S.A.   –  Standardem jest dostęp do lekarzy internistów, pediatrów, podstawowych badań. Stomatologia zazwyczaj jest wyłączona z zakresu, ale usługi nie objęte zakresem dostępne są dla pracowników na preferencyjnych warunkach – dodaje.

Gwarancja szybkości

Zazwyczaj dostawca usługi określa w umowie maksymalny czas, w którym odbędzie się wizyta. Oznacza to, że rzeczywiście pracownik objęty ubezpieczeniem grupowym może skorzystać z potrzebnej formy opieki medycznej w krótszym czasie niż w publicznej służbie zdrowia i bez konieczności stania w kolejkach. Trzeba jednak pamiętać, że czas oczekiwania na wizytę może się nieco wydłużyć w okresach podwyższonych zachorowań. Posiadacz abonamentu może korzystać z placówek medycznych, z którymi dostawca usługi ma podpisaną umowę o współpracę. Dostępne są również możliwości korzystania z placówek spoza sieci dostawcy – wówczas koszt wizyty jest refundowany.

Kiedy pracodawca nie zapewnia pakietu medycznego

W przypadku, gdy nasz pracodawca nie jest zainteresowany polisami w ramach ubezpieczeń grupowych, sami możemy zadbać o naszą wygodę i komfort leczenia. Niezależnie od wybranego przez nas wariantu ubezpieczenia, uzyskujemy pełen dostęp do specjalistów.

Na rynku pojawiają się oferty zdrowotne wyróżniające się brakiem jakościowego różnicowania dostępnych pakietów – wyjaśnia Piotr Maciągowski z Idea Partners Group. – Ubezpieczony – bez względu na wariant ochrony – posiada dostęp do tych samych specjalistów oraz badań diagnostycznych i laboratoryjnych, różna jest natomiast liczba przysługujących procedur medycznych – limit ilościowy zastępujący limit jakościowy. Polacy chcieliby kupować indywidualnie pakiety, ale nie każdego na nie stać. Nie jesteśmy jeszcze gotowi jako całe społeczeństwo ponosić wysokich kosztów takiego ubezpieczenia. W niektórych krajach Europy zachodniej to jednak norma – większość osób posiada takie indywidualne zabezpieczenie – dodaje Piotr Maciągowski.

Minusem jest fakt, że – jak uważają eksperci – dobry pakiet indywidualny musi być kilka razy droższy od grupowej oferty ubezpieczenia.

* Dane z Barometru WHC

 

 

Perspektywy pakietów zdrowotnych z ubezpieczenia – artykuł do pobrania

big tits group